Rodzina pochodzi z parafii Bobrowniki. Pradziadek moich synów przywiózł narzeczoną z niewoli niemieckiej.
Ksenia była zachwycona manierami Józefa. To w polskiej kulturze mężczyzna jest opiekuńczy i szarmancki (np.:całowanie w rękę).
Myślę, że w tamtym czasie podobało jej się, że pije jak Rosjanin. Po ślubie już nie było to przyjemne.
W Wojsku Polskim Józef służył jako saper. Zmobilizowany w 1939, po klęsce trafił do niewoli, a potem na roboty przymusowe do Niemiec.
Po wojnie pracował na kopalni i grał w orkiestrze kopalnianej na klarnecie.
Jego córka Irena wychodzi za mąż za Ryszarda Grabis. A ja wyszłam za ich młodszego syna.
AD 2017. Webmaster Mirusia Grabis © Wszelkie Prawa Zastrzeżone.